Katowanie się na siłowni, dieta sprowadzona do trzech malutkich posiłków. Tak wiele osób postrzega odchudzanie. W końcu liczą się szybkie efekty. A te trzeba okupić wielkim cierpieniem. No właśnie, czy aby na pewno trzeba? Takie życie to nie życie, odpowiadają ze śmiechem osoby, którym udało się wypracować nie tylko zgrabne, ale także silne ciało. I nadal mają dobry humor, nie myślą cały dzień o jedzeniu i nie płaczą z wyczerpania w drodze na trening. Najważniejsza ich zdaniem jest odpowiednia motywacja. Zamiast skupiać się na nerwowym liczeniu kalorii oraz kilogramów, oni stawiają na zadbanie o siebie. W miejsce diety z określonym terminem wybierają trwałe zmiany w sposobie odżywiania. Zamiast katować się na siłowni nieustannie tymi samymi ćwiczeniami, podejmują się różnych aktywności. Wielu wybiera świeże powietrze, ponieważ w jego otoczeniu wysiłek przynosi więcej przyjemności. A przede wszystkim zdrowy tryb życia postrzegany jest przez nich jako wyraz troski o siebie, a nie zamęczania swojego ciała.